Reklama

AD1A EGOE [27.03-27.04.24]

Sprawa podejrzanych o podpalenie składowiska odpadów w Nowinach trafi do sądu wyższej instancji

Sprawa podejrzanych o podpalenie składowiska odpadów w Nowinach trafi do sądu wyższej instancji
MŁ/PAP
01.10.2021, o godz. 11:21
czas czytania: około 2 minut
0

Sąd Okręgowy w Kielcach rozpatrzy sprawę dwóch mężczyzn podejrzanych o podpalenie składowiska odpadów w podkieleckich Nowinach. W trakcie pożaru spłonęły m.in. beczki z chemikaliami. Konieczna była ewakuacja mieszkańców. Akcja gaśnicza trwała ponad 20 godzin. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Obaj nie przyznali się do zarzucanych im czynów.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1b wykroczenia 10.06 [23.04-10.06.24]

W lipcu akt oskarżenia w sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Kielcach. Prokuratura zarzuciła dwóm podejrzanym 24-letniemu Patrykowi B. i 27-letni Patrykowi B. zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.

Szkoda na ponad milion zł

W środę Sąd Rejonowy uznał, że sprawa powinna być rozpatrywana w sądzie wyższej instancji. Sędzia Krzysztof Czarnecki uzasadniał, że z uwagi na wartość szkody – kwotę ponad miliona złotych, właściwy do rozpoznawania takich spraw jest Sąd Okręgowy w Kielcach.

20 godzin i ponad 150 strażaków z 30 jednostek

Do pożaru na składowisku odpadów chemicznych przy ul. Perłowej w Nowinach doszło w kwietniu 2020 roku. Spłonęły między innymi beczki z chemikaliami zawierającymi pozostałości po farbach i rozpuszczalnikach. W trakcie pożaru dla trzech gmin, w tym Kielc, na kilka godzin ogłoszono alarm zagrożenia chemicznego. Akcja gaszenia pożaru trwała około 20 godzin, a w szczytowym momencie brało w niej udział ponad 150 strażaków z 30 jednostek.

To było celowe podpalenie

Z ustaleń prokuratury wynika, że do zdarzenia doszło w wyniku celowego podpalenia, którego dokonały dwie osoby. “We wrześniu zeszłego roku zatrzymano obu sprawców pożaru, których ustalono na podstawie zebranego materiału dowodowego. Okazali się nimi 24-letni Patryk B. i 27-letni Patryk B., mieszkańcy jednej z podkieleckich miejscowości” – przekazywał w lipcu Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

W tle korupcja, mafia śmieciowa i składowanie niezgodnie z przepisami

W wyniku pożaru zniszczeniu i uszkodzeniu uległy m.in. budynki mieszkalne i gospodarcze, pojazdy mechaniczne, a łączna kwota strat oszacowano na 1,4 mln zł. Właścicielem składowiska był Łukasz P., który w październiku 2020 roku został skazany na rok i trzy miesiące więzienia za niezgodne z przepisami składowanie groźnych substancji w sposób zagrażający życiu. Pośrednikiem w przekazywaniu odpadów był Tadeusz D., były wójt Piekoszowa (woj. świętokrzyskie), oskarżony o korupcję, mający też zarzuty za udział w tzw. mafii śmieciowej.

W połowie czerwca br. udało się uprzątnąć pozostałości po składowisku. Usunięto ponad 1,1 tys. ton opadów. Koszt prac porządkowych wyniósł 8 mln zł. Pracami porządkowymi w tzw. wykonawstwie zastępczym zajęło się Starostwo Powiatowe w Kielcach.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad1d MBP [12.04-27.05.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

AD3b PZO 2024 [19.04-11.06.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Pożary odpadów
css.php
Copyright © 2024