Reklama

AD1A EGOE [27.03-27.04.24]

Prawo.pl: nie ma idealnego sposobu naliczania opłat za śmieci

Prawo.pl: nie ma idealnego sposobu naliczania opłat za śmieci
PAP MediaRoom
26.01.2022, o godz. 13:20
czas czytania: około 2 minut
0

Ustawa o utrzymaniu i czystości i porządku w gminach przewiduje trzy metody naliczania opłaty za wywóz śmieci: od powierzchni użytkowej, od wody oraz od liczby osób w gospodarstwie domowym. Prawnicy, samorządowcy i eksperci uważają, że każda z tych metod ma swoje wady, ale i zalety – wskazuje serwis Prawo.pl.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B regionalne Bolesławiec [09.04-23.04.24]

Maciej Kiełbus partner w Dr Krystian Ziemski & Partners Kancelaria Prawna sp. k., cytowany przez Prawo.pl, przyznaje, że metody ustalania opłat nie są doskonałe. Widzi jednak też ich zalety. „Specyfika samorządowego prawa odpadowego jest taka, że traktuje w sposób jednolity wszystkie gminy, czyli zarówno wiejskie, jak i te turystyczne, które mają w sezonie letnim i zimowym dużo więcej mieszkańców, jak i duże miasta w tym stolicę” – mówi.

Ze wskazaniem wodomierza

System powiązania opłat ze wskazaniami wodomierza, choć bywa krytykowany, to – jak podaje Prawo.pl – dzięki niemu płacą za wodę także tzw. pasażerowie na gapę, czyli osoby, które produkują śmieci, ale w innych systemach umykają rozliczeniom.

„W przypadku stolicy najlepszym systemem naliczania opłat jest system powiązania opłat ze wskazaniami wodomierza. Ta metoda świetnie sprawdza się też w gminach turystycznych. Posiada ją częściowo również od 2013 r. Szczecin i nie budzi tyle emocji co w wypadku stolicy. Dzięki niej zjawisko >>pasażera na gapę<< jest mnie odczuwalne. Wszyscy płacą” – podkreśla Maciej Kiełbus.

Z kolei przeciwnicy tej formy naliczania opłat wskazują, że poziom zużycia wody niekoniecznie musi iść w parze z ilością faktycznie wytwarzanych śmieci. Dana osoba może dużo zużywać wody, a praktycznie nie produkować śmieci i odwrotnie.

Od powierzchni użytkowej

Uzależnianie opłaty od powierzchni użytkowej też ma – według Prawo.pl – swoje mankamenty. „Od 1 stycznia w stolicy 85 zł za mieszkanie płaci zarówno właściciel małej kawalerki, jak i dużego luksusowego apartamentu. Podobnie jest w wypadku domów. Obowiązuje jedna opłata w wysokości 108 zł bez względu na to, czy chodzi o willę, czy mały domek” – tłumaczy Marian Mazurek, radca prawny, partner w Kancelarii Prawnej M. Mazurek i Partnerzy Radcowie Prawni.

Od liczby osób

Ale i trzecia metoda, tj. uzależniająca wysokość opłaty od liczby osób w gospodarstwie domowym, też nie jest idealna. „W danym lokalu mieszka dajmy na to pięć osób, ale oficjalnie tylko jedna i tylko od tej jednej płaci się za śmieci. Nie ma jak tego zweryfikować” – wyjaśnia radca Mazurek.

Alternatywna koncepcja

Według serwisu pojawiają się również propozycje usprawnienia systemu, w tym podatek od śmieci. Zgodnie z tą koncepcją Polacy powinni płacić gminom w całym kraju tyle samo za śmieci. Samorządy zaś otrzymane pieniądze przeznaczałyby na ich odbieranie i przetwarzanie.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

AD2 Kontrole odpadów samorządy (03.04-22.04.24)

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

ad1d MBP [12.04-27.05.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024