Rower to obecnie bodaj najpopularniejszy środek transportu. Szacuje się, że na świecie jest ponad miliard rowerów. Pierwsze modele powstały ponad dwieście lat temu i znacznie się różniły od dzisiejszych bicyklów.

Za ojca roweru uznaje się niemieckiego barona Karla von Draisa. Pierwszy publiczny przejazd jego „machiny do jeżdżenia bez konia”, nazywanej też „machiną do biegania” (laufmaschine), odbył się w połowie 1817 r.1. Wydarzenie to przyjęte zostało za moment narodzin roweru, chociaż jego budowa znacznie odbiegała od znanych nam dzisiaj konstrukcji. Ta bowiem była drewniana i składała się z ramy i dwóch kół ustawionych jedno za drugim, co było nowością. Przednie koło umocowane było do ruchomej listwy będącej kierownicą. Ponieważ pojazd nie miał pedałów, jeździec siedząc na siodełku odpychał się naprzemiennie nogami od ziemi i mógł osiągnąć prędkość najwyżej 5-6 mil na godzinę. Prędkość ta jednak uzależniona była od stanu dróg, a te – pełne kolein i wybojów – nie pozwalały na rozwinięcie wszystkich możliwości. Dlatego w Paryżu i Londynie, gdzie pojazdy te rozpowszechniły się w wyższych sferach, zaczęto korzystać z gładkich alejek parkowych Ogrodu Luksemburskiego i Hyde Parku. Znane były także w Warszawie, gdzie jeden z restauratorów w 1818 r. sprowadził ...