Reklama

AD1A TOMRA [15.04-15.05.24]

Po polskich drogach jeździ ok. 28 tys. aut elektrycznych. Do miliona daleko

Po polskich drogach jeździ ok. 28 tys. aut elektrycznych. Do miliona daleko
PAP/dom
13.08.2021, o godz. 10:41
czas czytania: około 4 minut
0

Na koniec lipca br. po polskich drogach jeździło 28,3 tys. aut elektrycznych – wynika z najnowszego "Licznika elektromobilności". Według autorów raportu, polski rynek elektromobilności napędzają hybrydy typu plug-in.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1b wykroczenia 10.06 [23.04-10.06.24]

Według danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), na koniec lipca br. po polskich drogach jeździło 28 tys. 301 elektrycznych samochodów osobowych, z których 48 proc. (13 tys. 606 sztuk) stanowiły pojazdy w pełni elektryczne (BEV). Pozostałe 52 proc. (14 tys. 695 sztuk) to hybrydy typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles).

Park elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych liczył 1034 pojazdy. Rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec lipca składała się z 10 tys. 984 modeli.

Pod koniec lipca park autobusów elektrycznych w Polsce sięgnął 554 modeli. W siedem miesięcy br. flota elektrobusów powiększyła się o 122 zeroemisyjnych pojazdów. W porównaniu z analogicznym okresem 2020 r., kiedy zarejestrowano 106 takich autobusów, oznacza to wzrost o 15 proc. rdr.

Z “Licznika elektromobilności” wynika, że wraz z rosnącą liczbą pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się również infrastruktura ich ładowania. Pod koniec lipca w Polsce funkcjonowało 1557 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych (3037 punktów). 32 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 68 proc. – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy 22 kW lub niższej. W lipcu uruchomiono 36 nowych ogólnodostępnych stacji ładowania (73 punkty).

Jak wskazał dyrektor zarządzający PSPA Maciej Mazur, w ostatnich miesiącach na polskim rynku zarejestrowano większą liczbę hybryd typu plug-in niż samochodów całkowicie elektrycznych. To trend, który w pierwszym półroczu 2021 zaobserwowano również m.in. w Niemczech, Hiszpanii czy we Włoszech. Pojazdy bezspalinowe notują za to przewagę w Niderlandach, Francji oraz w Wielkiej Brytanii.

– W Polsce wyższy udział hybryd plug-in to przede wszystkim wypadkowa bogatszej oferty modelowej (82 PHEV do 68 BEV), niewystarczającego stopnia rozbudowy ogólnodostępnej infrastruktury ładowania oraz faktu, że wiele przedsiębiorstw wstrzymało realizację planów związanych z wymianą floty w oczekiwaniu na uruchomienie dotacji z programu “Mój Elektryk” – ocenił Mazur.

Jak zaznaczył, wszystkie te czynniki mają charakter przejściowy, jednak szczególnie istotne wyzwanie w dalszym ciągu stanowi zapewnienie dostępu do ładowarek osobom, które nie mają możliwości naładowania samochodu elektrycznego z prywatnego źródła energii.

Zdaniem prezesa PZPM Jakuba Farysia dobrą informacją jest zwiększenie rejestracji elektrycznych autobusów miejskich i blisko podwojenie rejestracji elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych.

– To pokazuje, jak bardzo firmy kurierskie i transportowe dbają, by pojazdy realizujące usługi głównie w miastach były przyjazne dla środowiska. Obserwując, jak dynamicznie rośnie liczba modeli samochodów elektrycznych i hybryd plug-in wśród pojazdów dostawczych, można mieć nadzieję, że ten trend będzie się umacniał – ocenił Faryś.

NFOŚiGW: ponad 400 wniosków o dopłaty do zakupu elektryków

Tymczasem do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wpłynęło ponad 400 wniosków o dopłaty do zakupu elektryków na łączną kwotę ok. 8,4 mln zł w ramach programu “Mój elektryk”. 82 wnioski złożyli posiadacze Karty Dużej Rodziny.

Jak podał Fundusz, po miesiącu od uruchomiania programu “Mój elektryk” dla osób fizycznych, w Generatorze Wniosków o Dofinansowanie (GWD) było 413 wniosków na łączną kwotę 8 mln 420 tys. 250 zł, w tym posiadacze Karty Dużej Rodziny (KDR) złożyli 82 wnioski na kwotę 2 mln 214 tys. zł.  Trwa proces oceny złożonych wniosków.

NFOŚiGW przypomniał, że osoby fizyczne mogą wnioskować o dopłaty do zakupu aut z napędem elektrycznym lub wodorowym. Dotacja dla nabywców indywidualnych wynosi 18 tys. 750 zł, a limit ceny to 225 tys. zł. Na większą dotację mogą liczyć osoby z Kartą Dużej Rodziny. Dla nich przewidziano 27 tys. zł dopłaty, bez limitu ceny elektrycznego samochodu.

Do 27 sierpnia br. wnioski do Funduszu mogą składać banki, które w ramach programu „Mój elektryk” będą udzielały dotacji do leasingu, głównie dla firm. Jak wskazała Agnieszka Szmit z NFOŚiGW, oczekiwane są zgłoszenia banków, które zadeklarują gotowość operacyjnego uruchomienia systemu dystrybucji dopłat do leasingu najpóźniej w ciągu 90 dni od podpisania umowy z Narodowym Funduszem.

– Banki będą zobowiązane do podjęcia współpracy z każdą firmą leasingową, która zgłosi takie zainteresowanie na każdym etapie wdrażania programu “Mój elektryk” – zaznaczyła.

Przypomniała też, że wnioskować będzie można o dofinansowanie leasingu pojazdów zeroemisyjnych kategorii: M1, N1 lub L1e-L7e. Kwoty i intensywności wsparcia zostały określone w programie i są uzależnione od rodzaju pojazdu oraz deklarowanego przebiegu.

Budżet programu w 2021 r. sięga 500 mln zł, z czego 100 mln zł trafi na dopłaty dla osób fizycznych. Realizację programu przewidziano na lata 2021–2026, a nabory wniosków będą prowadzone do 2025 r. lub do wyczerpania środków.

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

ABRYS new [webinaria od 13.06.23]_AD1a

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad1d MBP [12.04-27.05.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

AD3b PZO 2024 [19.04-11.06.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Energia i recykling
css.php
Copyright © 2024