Poziom inflacji oraz sytuacja geopolityczna stanowią obecnie największe zagrożenie dla realizacji inwestycji, w szczególności cechujących się małą elastycznością umów realizowanych w reżimie zamówień publicznych. Rośnie liczba nierozstrzygniętych postępowań o udzielenie zamówienia publicznego. Nie na wszystkie bolączki, z jakimi mierzy się obecnie rynek zamówień publicznych, jest lekarstwo. Ale w zasięgu pozostają środki, które pomogą wybrnąć z wielu trudnych sytuacji.

Wiele projektów infrastrukturalnych stoi pod znakiem zapytania z uwagi na to, że oferta z najniższą ceną istotnie przekracza kwotę, jaką zamawiający zamierza przeznaczyć na realizację zamówienia. 

Straty wykonawców

Nierzadka jest także sytuacja, w której wykonawca, którego oferta została wybrana jako najkorzystniejsza, stoi przed dylematem, czy podpisać umowę z wynagrodzeniem, które kalkulowane było w odmiennych warunkach gospodarczych, tj. jeszcze przed agresją Rosji na Ukrainę, czy też odmówić podpisania oferty, ryzykując utratę wadium. Realizacja kontraktu, który wyceniany był w odmiennych warunkach gospodarczych, może bowiem wiązać się z jeszcze większą stratą. 

To samo dotyczy już wykonywanych umów, w których wykonawcom bardziej opłaca się zerwanie kontraktu i zapłata kar umownych niż dalsze...