Według raportu Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) z 2018 r. ponad połowa ludności świata jest świadoma globalnego ocieplenia, martwi się tym zjawiskiem oraz uważa, że będzie to największe zagrożenie w skali globalnej w ciągu najbliższych dekad.

Mimo że coraz więcej badań i naukowców udowadnia i potwierdza antropogeniczne źródło tego narastającego zjawiska (obecnie to ok. 97% doniesień naukowych), to nadal spora część ludzi, zwłaszcza ze środowisk związanych z polityką na różnym szczeblu, zaprzecza temu i powołuje się na filozofię opartą na starych, często już nieaktualnych schematach. Tymczasem wspomniany raport donosi, że obecnie temperatura na Ziemi jest wyższa o 1,1oC niż w czasach sprzed rewolucji przemysłowej (w latach 1850–1900). Najbardziej czarne scenariusze przewidują globalny wzrost temperatury o 2,7oC do końca tego stulecia. Oczywiście to tylko szacunki i nie muszą się sprawdzić, jednak narastające ocieplenie jest nieuniknione i każde dodatkowe chociażby 0,5oC w skali planety będzie miało fatalne, a często trudne do przewidzenia skutki, co przełoży się na jakość życia dużych populacji ludzkich.

Przyszłość planety pod znakiem zapytania

Obecnie, gdy wszyscy jesteśmy powiązani wielką światową siecią, dostęp do informacji jest łatwy jak nigdy dotychczas. Świadomość i wy...