Gdybym miał robić ranking podmiotów regularnie szkodzących przyrodzie, na jednym z pierwszych miejsc umiejscowiłbym… branżę deweloperską. Nawet jeśli w tym gronie zdarzają się – a zdarzają! – firmy uczciwe, to jednak wielość oszustw i przypadków dewastacji środowiska dokonywanych przez tę branżę poraża.

Ileż to reklam zachęcających do kupna domu w ustronnym miejscu! Ileż ofert zachęcających do zamieszkania w spokojnych miejscach, prawie że z dala od ludzi, a na pewno z dala od zgiełku i zanieczyszczeń!

Zawzięta konkurencja

Mamy więc „Osiedle Na Skraju Lasu”, mamy „Mieszkanie MdM z widokiem na las” i „Osiedle przy rezerwacie”. Istnieją też: „Osiedle Natura”, „Osiedle przy rezerwacie – architektura z duszą” „Osiedle Natura”, „Wymarzone osiedle w…”, „Dom, o jakim marzysz”, „Osiedle Słoneczne” – takie i podobnie brzmiące ogłoszenia i hasła reklamujące bajeczne domy praktycznie codziennie są publikowane w prasie. Często pojawiają się też nagłówki: „Apartamenty 150 m od plaży”, „Apartamenty najbliżej morza. Ekskluzywne apartamenty. Prestiżowa lokalizacja z bezpośrednim dostępem do morza”, „Nie do poznania! 3 pokoje z ogrodem przy lesie”. Deweloperzy prześcigają się w wymyślaniu haseł zachęcających przeciętnego zjadacza chleba do...